ZAKUP ZREALIZOWANO ZE ŚRODKÓW FINANSOWYCH BIBLIOTEKI NARODOWEJ
Stephen King w swojej kolejnej powieści pt. „Doktor Sen” przedstawia dalsze losy bohaterów bestsellerowego „Lśnienia”.
Niewielka
grupa staruszków nazywająca się Prawdziwym Węzłem przemierza autostrady
Ameryki swoimi samochodami turystycznymi w poszukiwaniu pożywienia. Na
pierwszy rzut oka są całkowicie nieszkodliwi, w końcu to tylko emeryci
odziani w poliester. Dwunastoletnia Abra Stone jednak wkrótce się
przekona, że Prawdziwy Węzeł to prawie nieśmiertelne istoty, żywiące się
substancją wytwarzaną przez poddane śmiertelnym torturom dzieci,
obdarzone tym samym darem co Dan Torrance.
Nękany przez
mieszkańców hotelu Panorama, w którym jako dziecko spędził jedną
straszliwą zimę, Dan przez dziesięciolecia błąka się po Ameryce.
Ostatecznie osiada w małym miasteczku w New Hampshire, lecząc swoje
uzależnienie od alkoholu we wspierającej go grupie Anonimowych
Alkoholików. Większość czasu spędza w domu opieki, gdzie zachowana z lat
dzieciństwa resztka mocy pozwala mu nieść ulgę umierającym w ostatnich
chwilach ich życia. Staje się tam znany jako „Doktor Sen”. Kiedy Dan
poznaje Abrę Stone, jej nadzwyczajny dar budzi drzemiące w nim demony i
każe mu stanąć do boju o jej duszę i przetrwanie.
Bez wątpienia żaden z polskich polityków XX stulecia nie wywarł tak
wielkiego wpływu na dzieje naszego kraju, jak Józef Piłsudski. Zesłaniec
i rewolucjonista, bojownik napadający z bronią w ręku na pociągi, a
następnie twórca polskiego czynu zbrojnego podczas pierwszej wojny
światowej. Triumfator w wojnie z bolszewikami, człowiek, który ocalił
Polskę i Europę przed komunizmem. Ale równocześnie polityk, który zdobył
władzę na skutek krwawego przewrotu wojskowego. Twórca autorytarnego
systemu, bez wiedzy którego nic w Polsce nie mogło się wydarzyć. A
jednocześnie abnegat życiowy nie mający większych potrzeb, nie
zwracający uwagi na splendor i luksusy. Czarujący, inteligentny rozmówca
i brutalny polemista, używający publicznie wulgarnego słownictwa. Czuły
i kochający ojciec, a równocześnie mężczyzna, który większość życia
spędził trójkącie małżeńskim.
Treścią książki jest przedstawienie swoistego pojedynku Kaina z
Bogiem. Ten pierwszy oskarża Stwórcę o pychę i okrucieństwo. Zarzuca mu
też, że Bóg zrujnował mu życie, zmuszając do zabicia ukochanego Abla.
Saramago eksploatuje biblijny temat z centralna postacią, Kainem, opisanym jako everyman, prostaczek błąkający się po świecie i rzucający wyzwanie Bogu.
Życie pod władzą radziecką toczyło się podziemnym nurtem, w skromnych
mieszkaniach, w ciasnych kuchniach - tam spotykali się dysydenci, nie ci
z pierwszych stron gazet, ale zwykłe „mrówki”, działające w
samizdacie, rozpowszechniające zakazaną literaturę i zakazane idee.
Bohaterowie Ulickiej przeżywają miłości i osobiste dramaty, zaczytują
się Doktorem Żywago, odkrywają Galicza, Okudżawę, Wysockiego, potem
Brodskiego, a wszystko w cieniu bezdusznej państwowej machiny, w
nieustannej obawie przed KGB. Jak to się stało, zdaje się pytać
autorka, że ludzie, którzy potrafili wówczas zachować niezależność,
żyli innym, „niesowieckim” życiem, w nowej rzeczywistości wszystko to
zmarnowali, że nie wychowali następców?
Książki Ludmiły Ulickiej
bywają nazywane „encyklopedią rodziny rosyjskiej”. Zielony namiot jest
tej encyklopedii kolejnym rozdziałem. Opisuje zwyczajne życie w cieniu
Wielkiej Historii. Ale jak przedstawione!
Przenieśmy się zatem do
ówczesnej Moskwy, z jej starymi ulicami, przypominającymi dawniejsze
czasy, Pietrowką, mostem Kuznieckim i... więzieniem na Łubiance.
Architektura i sztuka jeszcze nigdy nie kryły w sobie tak
przerażających zagadek. Robert Langdon musi je rozwiązać, zanim na Ziemi
rozpęta się piekło…
Robert Langdon, światowej sławy specjalista w dziedzinie symboli,
budzi się w zupełnie obcym miejscu w szpitalnym łóżku. Nie pamięta, jak i
dlaczego znalazł się w szpitalu, ani skąd się wziął tajemniczy
przedmiot, który znajduje w swojej marynarce. Nie ma jednak czasu na
rozmyślania. Ledwie odzyskuje przytomność, już ktoś usiłuje go zabić.
Bohater w pośpiechu opuszcza szpital w towarzystwie młodej lekarki.
Ścigany przez wrogów przemierza uliczki Florencji, próbując rozwikłać
tajemniczą zagadkę. Podąża śladem wskazówek zawartych w słynnym poemacie
Dantego...
Czy wiedza o tajemnych sekretach, które skrywa historyczna fasada
miasta wystarczy, by Langdon umknął przed nieznanymi oprawcami? Czy
zdoła uratować świat przed śmiertelnym zagrożeniem?
"Inferno" Dana Browna to podróż w głąb tajemniczego królestwa, pełnego kodów, symboli i sekretnych przejść.
Wiesław Myśliwski jest twórcą przywracającym wiarę w sens i wartość
prawdziwej literatury. Jego powieści wynikają z głębokiej wewnętrznej
potrzeby wyrażenia i równocześnie poznania prawdy o ludzkim losie,
przeznaczeniu, przemijalności, pamięci, miłości, sensie istnienia.
O
tym choć nie tylko o tym mówi jego najnowsza powieść "Ostatnie
rozdanie", kolejne prozatorskie arcydzieło, na które czekaliśmy kilka
lat.
Myśliwski publikuje rzadko, pisze długo, zgodnie z
przeświadczeniem, że „pisać książki powinno się dopiero, gdy człowiek
naprawdę czuje, że nie ma już żadnego innego wyjścia, wtedy kiedy jest
się przekonanym, że ma się coś naprawdę do powiedzenia komuś drugiemu”.
"Ostatnie
rozdanie" to dzieło „totalne”, które chce objąć całość ludzkiego
doświadczenia, dotknąć tajemnicy bytu. Jest zachętą do myślenia, nie
poucza, nie moralizuje i nie ocenia. Pokazuje życie z jego dobrymi i
złymi stronami. To powieść filozoficzna i wielowymiarowa, której tematem
jest człowiek i ludzki los zawieszony między przypadkiem a
koniecznością. Perfekcyjnie skonstruowana, zachęca do lektury
wielokrotnej – przy każdej pozwalając odkryć jej nowe wymiary i
perspektywy. Żywioł opowieści sprawia, że czytelnik zatapia się w niej i
oddaje się jej zniewalającemu nurtowi.
Dzienniki – pisane od dziewiątego roku życia aż do śmierci Poetki – to
najintymniejszy z wszystkich tekstów Agnieszki Osieckiej. I choć w wielu
swoich wierszach, z właściwą sobie lekkością, przemycała prywatny ton,
dopiero tutaj wolna jest od jakiejkolwiek cenzury wobec samej siebie. Do
bólu szczera, prawdziwa, a tym samym dla wielu Czytelników
kontrowersyjna.
Pierwszy tom „Dzienników” Agnieszki Osieckiej
obejmuje lata 1945–1950 i otwiera wielotomową edycję. Jedno z
największych i najbarwniejszych dzieł polskiego pamiętnikarstwa na pewno
wywoła burzę wokół postaci Autorki. Po latach narosłych mitów i plotek
oddajemy głos Jej samej. Zgodnie z życzeniem samej Poetki – kiedy Jej
już nie ma. Choć przecież jest…
Dzienniki
wyjątkowe, i zwyczajne. Dziecinne, dojrzałe, intymne, literackie.
Arcyciekawe – i jako dokument ze środka stulecia, z czasu pierwszego
powojennego dziesięciolecia PRL-u, czyli lat zaraz po wojnie, a potem
lat socrealizmu, odwilży. Także jako autobiografia, czyli wynurzenia
osoby, która w tym akurat dziesięcioleciu dojrzewa – przeistaczając się
na naszych oczach z uczennicy, potem nastolatki, w studentkę,
debiutującą dziennikarkę, poetkę i fantastycznie kolorową postać ze
studenckiego ruchu kabaretowego, świetnie znaną w środowiskach
artystycznych Warszawy i Gdańska.
Teksty autobiograficzne. Wywiady, rozmowy, autokomentarze, teksty
publicystyczne, - wszystko to, dotychczas rozproszone w międzywojennej i
emigracyjnej prasie albo nigdy nie publikowane, zostało teraz zebrane w
niniejszym tomie.
Nazywano go księciem poetów, debiut porównywano do debiutu Adama
Mickiewicza, a dzieło jego życia "Kwiaty polskie" zestawiano z Panem
Tadeuszem. Napisał wiele wierszy i piosenek, które przeszły do legendy:
Miłość ci wszystko wybaczy śpiewaną przez Hankę Ordonównę, Grande
Valse Brillante w wykonaniu Ewy Demarczyk, Wspomnienie z muzyką
Czesława Niemena.
Jego
"Ptasie radio" i
"Lokomotywa" do dziś nie mają
sobie równych w polskiej literaturze dziecięcej,
"Bal w Operze" wciąż na
nowo i z tą samą precyzją opisuje rzeczywistość Polski. A muzycy
punkowi odkryli Tuwima anarchistę i alterglobalistę.
Książka
Mariusza Urbanka opisuje meandry losu i kulisy twórczości Juliana
Tuwima – poety, tekściarza kabaretowego, tłumacza, bibliofila,
kolekcjonera, badacza i popularyzatora dziejów kultury.
W ekranizacji tego dzieła Cormaca McCarthy’ego zagrali Samuel L. Jackson i Tommy Lee Jones.
W
nowojorskim ciasnym mieszkanku spotykają się Czarny i Biały –
uniwersytecki profesor, który utracił sens życia i żyje w świecie bez
Boga i były więzień, który wierzy w wielki plan, według którego toczy
się życie na Ziemi. W ich dyskusji ścierają się dwa odmienne
światopoglądy. Który zwycięży?
Hojna dawka najlepszych składników pielewinowskich bestsellerów znów
prezentuje się w pełnej krasie: fantastyka, humor, satyra polityczna i
ironia, delikatnie przyprószone orientalnym mistycyzmem i szczyptą
filozofii zen. Efekt jest piorunujący, a apetyt na znakomitą literaturę z
elementami science-fiction – zaspokojony. Jak smakuje napój ananasowy,
kim jest Piękna Dama, co wynika z intensywnej kontemplacji własnego
cienia i czym kończy się udawanie Boga? Tę pozycję docenią zarówno
wierni fani pisarza, jak i całkiem nowi czytelnicy, którzy jeszcze nie
mieli szansy zetknąć się z jego wyrafinowanym humorem, pomysłowością i
ostro-gorzkim piórem.